Czy warto korzystać ze szlaków rowerowych w Pieninach?
Większość turystów dobrze wie, że Pieniny to idealnie miejsce dla miłośników pieszych wędrówek i jazdy na nartach. Mało kto jednak orientuje się, że to także wymarzone miejsca dla cyklistów. Szlaki rowerowe w Pieninach oferują moc atrakcji i pozwalają na nieco dynamiczniejsze zwiedzanie okolicznych atrakcji. Czy lepiej spokojnie wędrować po górach i podziwiać czar przyrody, czy też może warto zabrać swój jednoślad i sprawdzić jak wyglądają Pieniny z poziomu siodełka?
Szlaki rowerowe w Pieninach z pewnością warte są uwagi. Jazda na rowerze po górach nie musi oznaczać szalonego pędu i pokonywania skalistych załomów. Przemierzanie Pienin po wyznaczonych szlakach to doskonała metoda nie aktywne spędzenie wolnego czasu i spokojną przejażdżkę po bardzo malowniczych terenach. To także bardzo dobra propozycja dla osób, które nie są w stanie lub nie chcą pokonywać długich szlaków na piechotę. Rower w takim wypadku bywa wygodniejszy i znacznie szybszy.
Na szczególną uwagę zasługuje ścieżka rowerowa prowadząca ze Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru. Trasa ma długość około 25 kilometrów, ale przez ten czas podziwiać można Sokolicę oraz Trzy Korony. To idealna droga dla osób ceniących sobie uroki przyrody. Zaletą tej ścieżki jest z pewnością fakt, że nie jest zbyt wymagająca. W czasie przejażdżki spotkać można tylko jeden stromy podjazd z wyraźnym oznakowaniem, które nakazuje zejście z roweru – lepiej się do niego zastosować, gdyż zignorowanie zakazu może być przyczyną słonej grzywny. Oprócz tego cieszyć się można spokojem, ciszą i pięknym pejzażem. Trasa posiada czerwone oznaczenie i jest wspólna z pieszym szlakiem turystycznym.
Pieniny oferują ścieżki dla każdego. Mniej zaawansowani cykliści mogą wybrać się na wycieczkę w okolicach grzbietu Pienin Spiskich. Trasa wiedzie utwardzonymi drogami asfaltowymi i nie wymaga szczególnych umiejętności ani specjalnego sprzętu. Dla pasjonatów ekstremalnych przejażdżek przygotowano także bardziej emocjonujące podjazdy. Rowerem przemierzać można Małe Pieniny lub wjechać na grzbiet Pasma Radziejowej. Szlaki rowerowe w Pieninach to wyjątkowa okazja do przełamania rutyny – szczególnie w przypadku zaprawionych turystów. Piesze wycieczki mają swój urok, ale czasami warto zmienić utarte przyzwyczajenia i sprawdzić jak zwiedza się góry na jednośladzie. Przed wyprawą rowerową warto zapoznać się z dokładnym przebiegiem trasy i oznakowaniem ścieżki. Rowerzyści powinni zachować też szczególną uwagę na drogach, które współdzielone są z traktami pieszymi. Ogromnym atutem pienińskich szklaków jest ich ilość i zróżnicowanie. Z rowerowego siodełka oglądać można zarówno polską jak i słowacką stronę granicy, wybrać się na wycieczkę zorientowaną na podziwianie widoków lub obrać trasę wiodącą przez najpiękniejsze miejscowości i zabytki tego regionu. Znaleźć można tutaj zarówno trakt idealny do ekstremalnej jazdy na wyczynowym rowerze oraz ścieżkę, na której poradzą sobie starsze dzieci.
Pieniny są zawsze piękne, ale rower może sprawić, że ujrzymy je w innym świetle.